The Soul Sessions Vol. 2

Stoned

No tak, ale to trochę dziwne, bo ta okładka, którą znamy jest niby do wersji deluxe, ale w niektórych miejscach (amazon chyba) jest ona + tracklista jak z podstawy a nie deluxe.
a, zobaczymy jak się wszystko ukaże.
ja zdecydowanie też biorę deluxe, to będzie pierwsza płyta deluxe Joss jaką posiądę Laughing

Stoned

THE HIGH ROAD W WERSJI STUDYJNEJ!

[link widoczny dla zalogowanych]

bardzo mi się ten cover podoba :-)

Chojrak

Bardzo dobry cover. Zero zastrzeżeń.

Co do wersji deluxe, denerwuje mnie ta cała marketingowa polityka. Podział na biednych i bogatych, tworzenie setki różnych wydań. Zamiast dać jedną wersję płyty, żeby każdy mógł zapoznać się z całym materiałem, to stawiają wybór - wersja podstawowa czy deluxe? To często przeważa o wartości albumu; piosenki z deluxe często są o wiele lepsze niż te "regularne", zawarte na pierwotnym wydaniu. Gdziekolwiek nie spojrzę, to widzę dwa wydania jednego premierowego albumu i gromki śmiech mnie ogarnia. Do niedawna były to jeszcze reedycje po roku, teraz wytwórnie stały się jeszcze bardziej pazerne. Dziwi mnie dlatego , że Joss - promująca się jako wolna już artystka, mająca swoją własną wizję artystyczną, plany i pomysły, pozwala na taki cyrk. Jeśli muzyka jest dla niej naprawdę taka ważna, to chyba powinna chcieć dzielić się nią jednakowo ze wszystkimi, chociaż z drugiej strony nie jest to w 100% jej decyzja na pewno. Dla fanów z całego świata jest to wydatek może o parę groszy większy, u nas wygląda to trochę gorzej (wersje ecostyle i polska cena - różnica między takim wydaniem a deluxem to zawsze stawka rzędu 20/30 zł; przeciętny odbiorca kupi raczej to tańsze wydanie), jednak irytujący jest sam fakt takich działań.

wena

Przecież i tak ściągniesz ten album,więc po co te postulaty ?

Chojrak

Po części masz rację, bo nie kupuję płyt bardzo często, ale z drugiej strony już parę razy już mi się zdarzyło naciąć na tych wszystkich deluxach. Nie wiadomo, co kupić, bo jedna płyta ma tyle i tyle wersji. Pogubić się można. I to mnie po prostu wkurza!

Stoned

Tylko widzicie,jest taki problem,że w zasadzie tylko Amazon podaje info,że jest wersja deluxe tej płyty. I dziwe jest to,że znamy okładkę płyty rozszerzonej, a nie znamy podstawowej. Więc może to tylko plotka? Może będzie jedna wersja (11 piosenek + 4 bonusy, po prostu?)?

Ja osobiście nie mam nic przeciw wersjom deluxe, o ile tylko jest tam naprawdę za co płacić. Bo jeśli są to np. tylko remiksy czy wykonania live/akustycznie, to bitch please.
Komu będzie zależało na jak najlepszej wersji i tak kupi tą deluxe,kolekcjonerską czy jakie tam jeszcze wychodzą od różnych wykonawców. A kto po prostu lubi Joss, kupi podstawę.
Jak napisałeś Chojrak, to na pewno nie jest decyzja Joss w 100%, poza tym, ona nikogo nie zmusza do kupowania jej płyt w ogóle. Dała swoją płytę do odsłuchania w zasadzie w całości poprzez koncerty, za darmo, więc jeśli ktoś kupi SS2 i będzie niezadowolony to tylko z własnej winy.

Najlepiej najpierw ściągnąć, przesłuchać i potem kupować Wesoly

Nie ma co się oszukiwać,że jej płyty sprzedają się jak "21" Adele Laughing

wena

Ja mam często tak źe kupie CD a po jakimś czasie dowiaduje się że płyta wyszła na wosku.30zł plus min 60zł a wolał bym wydać hajs tylko na ten vinyl.

Stoned

dlatego wydaje mi się,że już lepszą opcją jest, jak podstawowe wersje i rozszerzone wychodzą jednocześnie, bo można wybrać. jak płyta z wypasionymi dodatkami wychodzi po roku, to to jest dopiero podwójne wyciąganie kasy.

Stoned

WHILE YOU'RE OUT LOOKING FOR SUGAR
wersja studyjna z filmem ze studia :-)

[link widoczny dla zalogowanych]

Pormocja! Aż się miło na to patrzy, naprawdę.

Chojrak

Czyli poprzednia wersja z yt jakaś trefna była. Uwielbiam tę piosenkę, świetny cover...

Ulalala16

Joss jak na razie nie zawodzi. Wesoly

Słyszałam trzy covery i wszystkie mi się spodobały, świetne aranżacje i oczywiście wokal Joss. Mruga

Czekam z niecierpliwością na płytę.

Co do wersji deluxe, mi tak bardzo to nie przeszkadza, ale czasem album byłby o wiele lepszy gdyby artysta zamieścił utwory z deluxe na wersję podstawową kosztem kilku słaszych piosenek. Np. '4' Beyonce...3 utwory na deluxe są super, chętnie bym je zamieniła z kilkoma a podstawowej wersji.

Stoned

Hah, tylko widzisz, to już kwestia gustu xD
z "4" ja bym mogła dorzucić "schoolin' life" i wywalić "Party". Ale to temat na Beyonce! (nie ma? załóż!).

Póki co znamy tylko jeden coer z tych domniemanych bonusów, może reszta nie jest za ciekawa

wena

Stoned

Znowu poprawiłam Twój link

Wstawiaj okna, tak jest wygodniej, proszę.

***

Tak, to właśnie ten filmik.
Nie znam pana Roystera (a chyba powinnam haha),ale skoro mówisz,że jest dobry, to rzeczywiście świetna wiadomość. Chociaż pewnie to tylko muzyk sesyjny na potrzeby nagrania płyty, to przynajmniej o rytmikę nie mamy się co martwić :-)

wena

No gość gra m.in z mężem Beyonce Wesoly

Niestety pewnie tylko przy produkcji płyty brał udział,a szkoda bo mieć takiego kozaka na koncertach to kosmos !

Kurde nie ogarniam jak wstawiać całe okna